Autor |
Wiadomość |
<
Sen
~
Interpretacja
|
|
Wysłany:
Nie 22:36, 22 Sie 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Midlands
|
|
Lubię zajmować się interpretacją snów, mogą wiele powiedzieć o nas samych i o naszych problemach.
Nie lubię senników, które tłumaczą w stylu "śni ci się pociąg - za rok wyjedziesz w podróż poślubną". Sny to nie przewidywanie przyszłości a lustro naszych emocji, problemów z których czasem sobie nie zdajemy sprawy i sny właśnie mają nas uświadomić.
Czasem jeśli nie rozumiem swojego snu, zapadam w stan alfa i pytam się siebie, z czym mi się kojarzą poszczególne symbole pojawiające się w śnie. Najczęstsze to woda i szkoła.
A jak z tym u Was? przywiązujecie do snów dużą uwagę? A może zdarzyły się Wam sny prorocze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 14:45, 13 Paź 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Kętrzyn
|
|
Ostatnio śniły mi się 2 chude koty które buja na chamaku w sztucznym parku a na koniu siędzi przeażający potwór ten koń jest czarny i duży , park jestogrodzony dosyć wysokim mórem xd Jusz sama widze że ten sen zwiastuje cos złego :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:03, 13 Paź 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Midlands
|
|
musisz odpowiedzieć sobie na pytanie, z czym kojarzą ci się poszczególne "symbole" snu, czyli np. ten koń, potwór, koty. Dla każdego znaczą co innego, np. dla jednych koń ma podtekst erotyczny, inni z kolei kojarzą go z wolnością. Koty to niezależność w ogólności, chyba, że kojarzą ci się z czymś zupełnie innym, np. cholernie się ich boisz. Osobiście koty uwielbiam, a kiedyś śniły mi się w kontekście jakbym kogoś niesłusznie oskarżała, bo w tym śnie były one zdradą, a jedna kotka wręcz przeciwnie. Sztuczny park z murem... nie masz wrażenia, że stawiasz sobie sztuczne ograniczenia, tworzysz swój własny, trochę zbyt nie na miejscu, świat? I co może być tym potworem związanym z koniem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 10:21, 14 Paź 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Kętrzyn
|
|
Ten potwór kojarzył mi się ze strachem a koń z potęgą Dzięki temu koniu potwór był silniejszy szybszy i bardziej potężny właśnie , A koty są fałszywe kojarzą mi się ze zdrajcami i wogle troche w tym śnie kojażyły mi się ze złem. Były dwa identyczne przeraźliwie chude . A te mury to wydawało mi się że one bronią mnie przed ucieczką przed potworem ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:56, 14 Paź 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Midlands
|
|
pielęgnujesz w sobie jakąś złość?chociaż miałam właśnie takie wrażenie, że w Twoim śnie są one Zdradą, trochę trudno mi przyjąć taką interpretację kochanych kotków. No ale dobra. Jest ich dwa. Czujesz, jakbyś kogoś zdradziła i nadal to robiła? Po za tym - czujesz, że ten sen powinien coś znaczyć? Czasem różne głupoty się śnią, zupełnie bez sensu, ładu i składu i bez specjalnego znaczenia. Czasem sam fakt, że zapamiętaliśmy sen świadczy o tym, że może coś w nim być, ale nie można doszukiwać się znaczenia na siłę, no i - w końcu - tylko Ty możesz zrozumieć jego sens do końca, przecież ja ci w głowie nie siedzę zmierz się ze swoimi "potworami" i zwal je z konia i rozwal mury xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 14:55, 21 Gru 2011
|
|
|
Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
|
ostatnio często mi się śni że z kimś sie biję ,lecz ciosy mam strasznie spowolnione i słabe ,trak jakby w zwolnionym tępie i nie robie krzywdy.Co to mozę oznaczać.Isillien moze by bedziesz wiedziała?? za pomoc dziękuje z góry;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 0:00, 22 Gru 2011
|
|
|
Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Midlands
|
|
mam zaiste coś podobnego - chcę np. coś rzucić, ale mam za mało siły. moim zdaniem znaczy to uczucie takiej wszechogarniającej bezradności wobec jakiejś sprawy. nie wiem, kim jest osoba, którą bijesz, jesli jest kimś konkretnym, ani jakie masz z nią naprawdę stosunki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 7:17, 27 Gru 2011
|
|
|
Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
|
osoby są przypadkowe.Wogołe ostatnimi czasy mam bardzo dziwne sny.NP.bieda w rodzinie lub śmierć bliskiej osoby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 23:02, 27 Gru 2011
|
|
|
Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Midlands
|
|
nie zinterpretuje się wiele, jeśli ze snu pamietasz tylko takie hasła w stylu "bieda albo śmierć w rodzinie" - ważne są szczegóły, pozornie nieistotne, Twoje odczucia w tym śnie, Twoje własne skojarzenia do tych haseł ze snu - skojarzenia niepowtarzalne, bo połączone z Twoimi własnymi wspomnieniami i odczuciami. dlatego interpretacja snów jest bardzo trudna - samemu się całego snu nie pamieta, a co dopiero opisać go komuś, tak, by można było wyciągnąć właściwe wnioski ze znaczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 8:15, 28 Gru 2011
|
|
|
Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
|
aha rozumiem i dziekuje za rade.Rzeczywiscie to trudna sprawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:49, 20 Kwi 2015
|
|
|
Dołączył: 20 Kwi 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
|
Otóż juz jakiś czas temu śniło mi się, ze wyjechalismy gdzieś rodzinnie, choć tak na prawdę jechalismy tylko z tata podwiezc dokumenty do jego pracy i zgubilismy drogę. Znaleźliśmy się przy jakimś lesie, postanowiliśmy nocować w samochodzie i zauwazylan ze jakiś meżczyzna w kaprturze się nam z tego lasu przygląda. Rano mojej siostry nie było juz w samochodzie, nie odbierała telefonu wiec mama poszła jej szukać a tata pilnował mnie. Później i on poszedł i kazał mi nie wychodzić, jak tez zrobilam. Wrócił tylko on, bez siostry i mamy i ppszlam ich szukać. W pewnym momencie znalazłam się na moim podwórku i znalazłam za krzakiem martwa mamę. Zaczelam krzyczec i tak tez się obudzilam. Wie ktoś co to oznacza? Z jednej strony jestem ciekawa, a z drugiej się boje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|