Dar, jak go urzywać ?

Dar to w moim rozumieniu moc, energia, siła. Każdy posiada jakiś dar, nawet ty. Tylko nie zauważasz obecności tego daru. Większość ludzi wyłącza w sobie dar po przez nie używanie go. Jest bardzo wiele darów, ja posiadam jeden z nich, nazywam go darem kontroli (na razie nie będę go opisywał) jasnowiedzenie, telekineza, lewitacja, empatia i wiele innych, to dary które nie którzy z was posiadają. Jaki masz dar, jeśli nie potrafisz go nazwać to ja ci pomogę. Opisz swoją zdolność. Jeśli nie potrafisz jej kontrolować bądź masz jakiś problem ze swoim darem, napisz a ja i internauci tego portalu postaramy ci się pomóc.

Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/6

A jak włączyć swój dar skoro nawet nie wiem, jaki to dar?

hm. ze mną to dziwnie jest. Często mówię jednocześnie to co ktoś inny, czasem zdarza mi się, że powiem to, zanim ten ktoś zdążył sformułować myśl. Zdarza się to na tyle często, że nie powinno być mowy o żartach. Czasem to śmieszne, bo nie wiadomo, kto tu umie czytać w myślach a kto po prostu myśli za głośno.
Ponadto czasem mam wrażenie, że wiem, o czym dana osoba myśli lub widzę coś jej oczami. To nie jest tylko autosugestia - to naprawdę się dzieje.

No i życzenia. Niektóre się spełniają, w nieoczekiwany sposób, choć bez odprawiania rytuałów, tylko za sprawą medytacji. Nic nigdy nie robię w celu wspomożenia losu. A jednak to się dzieje.

Niepokoją mnie czasem dziwne sny, w jednym widziałam scenę z opowiadania przyjaciółki, kiedy jej o tym opowiadałam, przeraziła się, bo wtedy właśnie pisała i obmyślała, między innymi tą scenę.

Czasem przychodzi mi do głowy jakiś zwrot, słowo, data - po jakimś czasie okazuje się, że miało to pewne znaczenie.

Zdarza się, że umiem co do minuty przepowiedzieć, kiedy coś się zdarzy, np. kiedy przyjdą goście albo o której wrócę do domu.

Więc, cóż to? Wink

Prawdopodobnie dar ^^.
Osobiście zawsze uważałam, że jestem wszelkim magicznym beztalenciem, co nie przeszkadzało mi magią się interesować i wchłaniać wiedzę o niej.
Jedyne, co mogłabym nazwać "darem", to intuicja, jaka czasami się we mnie odzywa. Zauważyłam, że zawsze wiem, kiedy ma mi się przydarzyć coś złego - nieważne, czy to pała w szkole, kłótnia, czy zerwanie torebki stawowej i ścięgien w kostce, po prostu wiem. Poza tym, miewam szczęście w grach losowych, np. statkach. Jakoś tak dobrze celuję w statki przeciwnika. ^^'
A tak poza tym, to nic.

Tak, intuicja też się we mnie czasem odzywa, bo która kobieta jej nie ma? Tylko że często mam takie "fałszywe alarmy", czyli mam wrażenie, że zaraz coś się stanie. Czasem się dzieje, a najczęściej nie - więc nie bardzo ufam takim przeczuciom, chyba że są naprawdę silne.

Administrator

Nie wiem, czy to co was spotyka to dar, czy nie. Wiem, że właśnie tak jak wyżej wspomniała Isilien, każda kobieta posiada bardzo dużą intuicję, którą ja też oczywiście mam Very Happy

U niektórych kobiet ta intuicja nie jest tak duża, a u niektórych po prostu ogromna! Dlatego bardzo dobrze z niej korzystajcie i cieszcie się, że ją macie Very Happy

Wg mnie każdy posiada Dar - dar możliwości uprawiania magii.
Każdy człowiek posiada jakąś intuicję, mniej lub bardziej rozwiniętą, ale nie zawsze jej słucha.
Niektórzy mają specjalne uzdolnienia, jak umysły ścisłe do fizyki - łatwość w uczeniu się i łatwość w wyczuwaniu i przesyłaniu energii, ale to nie przeszkadza nikomu mniej uzdolnionemu uczyć się z wytrwałością i trenować tak, by każdy rzucał wspaniałe zaklęcia.
Niektórzy mają dary psychotroniczne, nadprzyrodzone siły, ale i stuprocentowy "przeciętniak" może czarować. Jeśli chce. Jeśli ćwiczy, rozwija się i chce używać swojej mocy, która jest ukryta w każdym z nas.

Ja mam tak że jak sie mocno skoncentruje moge zobaczyć coś co się wydarzy lub też moge zobaczyć co się dzieje np. w innym mieście

To bardzo ciekawe! Jak to dokładniej działa? Koncentrujesz się na chęci zobaczenia czegoś, czy też to jest skupienie w jakiejś medytacji?

ostatnio miałam tak że jak grałam w karty z moim kuzynem i się mocno skupiłam i potrafiłam bez podglądanie bez niczego odgadnąć jaką będzie miał następną kartę , on odwrócił i okazało się że miałam rację !nie paczyłam się na twarz czy na jakieś gesty jakie wykonuje czy coś w tym stylu ...
Zwykły przypadek ? Bez spoglądania na zegarek udaje mi się czasami powiedzieć dokładnie jak jest godzina i minuta mimo to że nie spoglądałam na zegarek przez 4 godziny . Często się sprawdza to co mówię , nawet gdy mówię na żarty , parę dni temu idę sobie z koleżanką i mówię do niej co byś zrobiła gdyby teraz szła w pobliżu nas Olka (moja znajoma) tak mi jakoś wpadło to do głowy . Nagle patrze a ona zza zakrętu wyszła i idzie w naszą stronę .Nie miałam pojęcia że ona jest gdzieś w pobliżu . Shocked

Czy mam dar? Uwazam, ze tak. Dlaczego?
Przeczucia, prorocze sny, ogromny wplyw na ludzi dookola, dzialajace kregi runiczne, rozmowa z istotami paranormalnymi.

Moc jest w kazdym, ale nie kazdy chce czy umie to dostrzec.

Nie nazwałabym tego darem, ale... wyczuwam zło. Może brzmi to śmiesznie, ale to trochę takie uczucie jak deja vu. Mam wrażenie, że to było... mimo, ze w trakcie tego przeczucia wiem, że tak nie jest. Zazwyczaj wtedy staram się "odwrócić los", zmienić bieg wydarzeń. Dość często mnie to spotyka. Przykładowo jestem w jakimś nowym miejscu, rozmawiam.. i nagle ogarnia mnie takie silne uczucie, że już znam tę sytuację.. wiem co kto powie (i to mówi o dziwo) i wiem, że zaraz stanie się coś złego.. nawet mam takie odczucia, że wiem co to by było (awantura, wypadek). I wtedy za wszelką cenę staram się to odwrócić... przerwać ten proces. Czasem mi się udaje, czasem nie.

Ale te stany dzieją się mimowolnie. Nie kontroluję tego.